Moc wrażeń w rywalizacji kobiet
W minioną niedzielę został rozegrany bodaj pierwszy w Polsce Kobiecy Turniej
w Futsalu. Mieliśmy zaszczyt gościć dwie żeńskie reprezentacje z innych
miast. Pierwszą z nich była Reprezentacja Kobiet w Futsalu z Nowego Sącza,
która wygrała cały turniej, a ich zawodniczka Agata Maderak została
najskuteczniejszą zawodniczką. Drugą reprezentacją była ekipa z Gliwic i
jako główny faworyt tych rozgrywek mogli się cieszyć tylko z trzeciej lokaty
i najlepszej bramkarki jaką została Beata Świderska. Zaznaczyć trzeba, że to
właśnie w Gliwicach istnieje jedyna liga kobieca futsalu, a przeczytać o
niej można na stronie www.piateczki.pl. W tarnowskiej imprezie na "pudle"
oprócz wspomnianych drużyn znalazł się finalista z Nowej Jastrząbki -
Żel-Met. Natomiast najlepszą żeńską tarnowską drużyną był Wiomar, który
musiał zadowolić się czwartym miejscem.
Na starcie pojawiło się 8 drużyn, które zostały podzielone na dwie grupy, a
w nich zostały rozegrane spotkania systemem każdy z każdym. Bezkonkurencyjna
w Grupie "A" była drużyna z Gliwic, a o drugie miejsce toczyła się prawdziwa
batalia. Gliwiczanki przeszły jak "burza" tą fazę turnieju zdobywając
komplet punktów, w głownej mierze dzięki dobrej dyspozycji Moniki
Kołodziejska, Anny Dyl i Kingi Nowak. To one przeważnie świadczyły o sile
ofensywnej swojej drużyny. Mościce Soccer Team Girls prezentowały się bardzo
dobrze, a Iwona Juszkiewicz pokazała swoje nieprzeciętne piłkarskie walory.
Niestety jej walory, jaki i koleżanek (m.in. Agata Wardzała i Justyna
Bychawska), nie wystarczyły na dobrze dysponowaną drużynę Wiomaru. Mecz
między tymi drużynami dostarczył kibicom wielu emocji, a na boisku o jedną
bramkę okazał się Wiomar, wygrywając 2-1 i awansując do półfinału. Magdalena
Lach i Paulina Tarkowska były wiodącymi postaciami w swojej drużynie przez
wszystkie spotkania, a w tym meczu strzeliły po jednej bramce. Dysponująca
krótką ławką rezerwowych zespół III Liceum Ogólnokształcącego nie był w
stanie nawiązać równorzędnej walki, choć ambicji im nie brakowało. Zaznaczyć
jednak trzeba Katarzyna Górka w każdym meczu trafiała do bramki rywali.
Niemniejsze emocje towarzyszyły w grupie "B", gdzie walka toczyła się o 1
miejsce. Drużyny z Nowego Sącza i Nowej Jastrząbki były zdecydowanie
najlepsze i końcowym sukcesie w tej fazie turnieju decydował ostatni mecz
pomiędzy zainteresowanymi drużynami. Trzykrotnie sądeczanki wychodziły na
prowadzenie, ale trzykrotnie Żel-Met wyrównywał i wynikiem 3-3 zakończyło
się to spotkanie, a z pierwszego miejsca awansowały zawodniczki z Nowej
Jastrząbki. Awans z pierwszego miejsca zawdzięczają w głównej mierze
doskonałej grze swoich trzech zawodniczek: Angeliki Piszczek, Justyny
Minorczyk i Alicji Kalisz. Na trzecim miejscu uplasowała się reprezentacja
szkoły z I Liceum Ogólnokształcącego, a zaznaczyć trzeba, że w bramce dobrze
zaprezentowała się nauczycielka tej szkoły Urszula Świerczek, a
najskuteczniejszą zawodniczką tej drużyny była Małgorzata Jeż. Z ostatnim
miejscem musiała się pogodzić ekipa Women Soccer Team, która z meczu na mecz
próbowała nawiązać walkę. Jednak było to zbyt mało by zająć wyższą lokatę, a
jedyną bramkę dla tej drużyny strzeliła Adrianna Kowalska.
W pierwszym półfinale zmierzyły się dwie reprezentacje: Nowego Sącza i
Gliwic. Opiekunowie Marek Kasieczka i Wiesław Pawlus mocno musieli
zmobilizować swoje podopieczne do tak wytężonej pracy na boisku, gdyż ten
pojedynek był wzorcem taktycznym i technicznym. O wyniku przesądził
przedłużony rzut karny, kiedy to Katarzyna Lorkiewicz z Nowego Sącza
ulokowała piłkę w okienku bramki i zapewniła awans swojej drużyny do finału.
Także w drugim półfinale kibice mogli oglądać zacięte spotkanie, gdzie
Wiomar uległ Żel-Metowi 3-1. Gra była twarda i zacięta, lecz więcej
szczęścia miały piłkarki z Jastrząbki i zapewniły sobie miejsce w finale. Na
otarcie łez "piąteczki" z Gliwic ograły 5-0 Wiomar i tym samym zajęły
najniższe miejsce na podium.
Wielki finał i wielkie emocje, ale nikt tego dnia nie potrafił zatrzymać
fenomenalnej Agaty Moderak, która w każdym meczu strzeliła co najmniej jedną
bramkę, a w finale strzeliła tą decydującą i reprezentacja Nowego Sącza
wygrała ten mecz 2-1 i tym samym okazała się najlepsza drużyną tarnowskiego
turnieju. Należy dodać, że wspomniana Agata Moderak strzelając łącznie 11
bramek została najskuteczniejszą zawodniczką imprezy, a jej koleżanka z
Gliwic Beata Świderska była najlepszą bramkarką.
|